Córce kupiłam ostatnio maseczkę rozświetlająca w płacie od Bielendy z serii Monster. Siedzi dużo przed komputerem i ma niestety dość ziemistą cerę
. Po pierwszym użyciu może nie ma jakichś spektakularnych efektów, ale na pewno na plus. Duży plus, że maseczka po prostu sie spodobała nastoletniej córce, mam na myśli zabawną szatę graficzną przez co córka robiła sobie w niej zdjęcia i rozsyłała znajomym
. Myślę, że poleciła tą maskę wiekszej liczbie osób niż ja