Ząb, a raczej zęby bolą od tygodnia samoistnie, zwłaszcza w nocy. Ból pojawił się po przeziębieniu, uśmierza go zimna płukanka z dentoseptu. Zęby (przynajmniej z wierzchu) są zdrowe, żywe (były testy), nie boli przy nagryzaniu. Zatoki czyste. Bol w nocy bywa silny, ale nie jestem w stanie zidentyfikować dokladnego miejsca, w ciągu dnia nie boli wcale albo lekko ćmi od czasu do czasu. Na zdjęciu pod zębem widoczna ciemna plamka, dentystki nie są pewne co to jest, mam podejść do kontroli za kilka miesięcy. (czy jest możliwość wstawienia tu pliku jpg z prześwietlenia?)
----------------------------------- Scalono post 28 lut 2019, 23:27 -----------------------------------
Wg opisu tomografii nic złego się tam nie dzieje, ciemne miejsca to przerzedzenie kości. Co powoduje ból? Jakie dalsze kroki podjąć?