• Reklama
Największy i najlepszy katalog ślubny w sieci - Ślubnięci.pl

Przebieg leczenia i jego koszty (naciągają czy nie?)

Pytania, obawy
Regulamin forum
CZYTAJ: Regulamin serwisu dentoforum.pl
  • Reklama

Przebieg leczenia i jego koszty (naciągają czy nie?)

Nieprzeczytany postautor: jarecki__88 » 02 lut 2018, 22:39

Witajcie.
Jestem tu nowy i jak coś napiszę niezgodnie "ze sztuką" to proszę mnie poprawić.
Mieszkam w Piasecznie pod Warszawą i jestem w trakcie leczenia kanałowego dolnej prawej szóstki.
Pewnego razu ukruszyła mi się i zaczęło boleć przy nacisku, gdy weszły tam resztki jedzenia oraz od zimna.
Po wizycie u dentystki okazało się że będzie kanałówka.
Gabinet wybrany na chybił trafił z dobrymi ocenami na google :).
Co mnie zdziwiło to mieli bardzo dużo wolnych terminów nawet już od 3 dni do przodu.
Leczenie ciągnie się od 02-01-2018.
To moje pierwsze leczenie kanałowe więc nie wiem czy przebiega poprawnie oraz czy przypadkiem nie naciągają mnie na kasę.
Przedstawię przebieg wizyt i ich koszty:

Pierwsza wizyta:
Wstępna diagnostyka, znieczulenie, borowanie - ząb w połowie martwy. Założenie trutki, nałożenie białego wypełnienia tymczasowego.
160zł.

Druga wizyta:
Bez znieczulenia.
Usunięcie tymczasowego wypełnienia, próba dostania się do kanałów. Stwierdzenie trzech kanałów zębowych ( organoleptycznie ponieważ nie robili prześwietlenia). Ząb niedotruty. Założenie drugiej trutki. nałożenie tymczasowego wypełnienia.
80zł.

Trzecia wizyta:
Podpisanie zgody na leczenie kanałowe z informacjami że leczenie nie zawsze może się udać i może zakończyć się ekstrakcją.
Usunięcie wypełnienia, penetracja kanałów zębowych narzędziami ręcznymi bez znieczulenia. Czasami dało się odczuć lekki ból ale nic strasznego. Dwie płukanki. Zabezpieczenie kanałów. Chyba trzecia trutka lub antybiotyk - nie wiem. Tymczasowe wypełnienie.
160zł

Czwarta wizyta:
Usunięcie wypełnienia. Dalsze oczyszczanie kanałów narzędziami ręcznymi, następnie cienkim wiertłem z napędem elektrycznym (chyba). Dentystka zakazała jakichkolwiek ruchów bo to wiertło może się złamać.
Przy wierceniu jeden kanał bolał dość mocno ale nie tak żeby uciekać z fotela. Następnie wykonano prześwietlenie. Po nim stwierdzono że dalej trzeba wiercić kanały. Dalej jeden kanał bolał. Zrobiono drugie prześwietlenie. Bolący kanał został dowiercony do wierzchołka.
Inny kanał nie został dowiercony. Dentystka podejrzewa rozgałęzienie kanału. Mówiła że jeśli będzie rozgałęzienie to tylko mikroskop zostaje. Chce tydzień odczekać i zobaczyć co się będzie działo (a co się może dziać?). Zrobiono płukankę. Zabezpieczono otwarte kanały. Nałożono tymczasowe wypełnienie. Poinformowano mnie że ząb może boleć. Jestem trzecią godzinę po zabiegu i nic nie czuję.
Umówiono mnie na następną wizytę za tydzień.
Skasowano 375zł.

Jak waszym zdaniem przedstawiają się wykonane prace oraz ceny za wizyty?
Na początku leczenia zapytałem o jego sumaryczny koszt. Podano widełki 600-700zł. Na obecną chwilę mamy 775zł.
Piaseczno leży pod Warszawą ale ceny są tu w zasadzie takie same jak w stolicy.
Co jeśli kanał jednak będzie rozgałęziony? Ten gabinet nie posiada mikroskopu więc robotę będzie musiał skończyć ktoś inny?

Wszystkim zainteresowanym bardzo dziękuję.
jarecki__88
Początkujący
 
Posty: 1
Rejestracja: 02 lut 2018, 21:45
Płeć: Mężczyzna
Jestem: Pacjent
Tytuł / Specjalizacja: -
Kierunek studiów: -
Rok studiów: -
Miasto uczelni: -
Uczelnia: -
Pracuję: Tak

Reklama

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do Leczenie kanałowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

  • Reklama
cron