złamana jedynka - dziwne zachowanie

[Ziva007]

Witam,

Otóż mam taki problem. Jakiś czas temu w wyniku małego wypadku złamałam sobie jedynkę górną. Pani dentystka zrobiła mi z nią porządek i wygląda prawie jak normalna. (niepokoi mnie tylko czy nie zgłosiłam się z nią za późno na leczenie - około miesiąc po wypadku). Obecnie mija już 4 miesiąc od leczenia i mam wątpliwości czy z nią jest wszystko OK. Ząb ma "swoje humorki" - są takie chwile, że jest wrażliwy na zmianę temperatur, nawet na powietrze , czuję w nim takie jakby delikatne pulsowanie co wzięłam za nadwrażliwość i czasem jak ją dotknę w miejscu gdzie kończy się korzeń to odczuwam lekki ból. Czy to normalne?

Pozdr.

----------------------------------- Scalono post 08 kwie 2012, 12:14 -----------------------------------

Dodam jeszcze, że w chwili urazu prawdopodobnie musiało powstać pęknięcie, gdyż "odbudowa" polegała na nałożeniu czegoś na ząb i utwardzeniu światłem. Nie wiem czy to też istotne, ale po złapaniu zęba i poruszeniu delikatnym nim, czuć jak troszeczkę się rusza.

[mymy]

Witam,
niestety to nie jest normalne, takie objawy mogą świadczyć o zapaleniu miazgi. Nie wiem na jakiej wysokości ząb uległ złamaniu ale rokowanie jest słabe już gdy zgłosi się po 2 dobach po urazie (przy obnażeniu miazgi), więc zgłosiła się Pani niestety stanowczo za późno. Pierwsza kontrola po leczeniu urazu powinna być już po 3 tygodniach. Proszę udać się na kontrolę by zbadać zęba na ruchomość, na żywotność i wykonać RTG (które zawsze winno być wykonane po zgłoszeniu się jak i na wizycie za 3 tygodnie).
Pozdrawiam

[Ziva007]

Dziękuję za odpowiedź.
Tak późne zgłoszenie się na wizytę było skutkiem tego, że po uderzeniu się w przednie zęby nie odczuwałam żadnego bólu. Dopiero jakieś dwa tygodnie po pojawiło się pulsowanie w zębie, czasem mocno odczuwalne. Po zobaczeniu zęba Pani dentystka powiedziała, że ząb jest złamany, założenie wypełnienia byłoby trudne i wtedy nałożyła ten materiał na ząb (kompozyt?). Nie mam pojęcia na jakiej wysokości było to złamanie/pęknięcie gdyż przy obserwacji ono dla mnie było niezauważalne. Po leczeniu pulsowanie ustało, ale po jakimś tygodniu pojawiły się wyżej wspomniane objawy. Dodatkowo po przebudzeniu (prawie zawsze) tylko tę jedną jedynkę "czuję inaczej niż inne zęby" - jakby to nazwać, taki delikatny ból, jakby uciskanie. Przechodzi po kilkunastu sekundach. Przy myciu zębów od wewnątrz tez ją odczuwam. Nie jest to straszny ból by mi przeszkadzał, raczej sam fakt, że ząb jest "odczuwalny"

Jeszcze mam jedno pytanie, czy są jeszcze jakieś inne ewentualności niż zapalenie miazgi? Jeśli w najgorszym przypadku czarny scenariusz się sprawdzi, to leczenie zapewne będzie polegało na leczeniu kanałowym?

[mymy]

nie wiem jakie jest to pęknięcie ale tak, podstawa w tym przypadku to leczenie kanałowe i wzmocnienie zęba wkładem z włókna szklanego

[Ziva007]

Na szczęście obyło się bez leczenia kanałowego. Zdjęcie rtg nie wykazało żadnych zmian, ząb jest żywy, co potwierdziło też nawiercanie (nigdy więcej tej przyjemności!) pęknięcie było od wewnątrz, ale jest odpowiednio zabezpieczone. Mam obserwować zachowanie zęba i po miesiącu zgłosić się na kontrolę. Zawsze lepiej mieć żywe jedyneczki