Czerwona plama na podniebieniu

[ramzeski]

Witam mam na imię Robert 21 lat. Pisze do was drodzy użytkownicy o informacje i pomoc, może akurat ktoś z was miał podobny przypadek lub wie co to jest gdyż nie wiem czy mam się niepokoić.

Więc tak w wieczorem 19 listopada gdzieś koło godziny 22 zauważyłem (poczułem) na podniebieniu plamkę(pęcherzyk) pomyślałem że to afta wiec sie tym nie przejąłem, gdy językiem dotykałem ją lekko bolała lecz nie był to ból który by w czymś przeszkadzał, raczej denerwowała mnie sama obecność, lecz gdy wstałem około godziny 15 po południu( miałem nocne zmiany)to zauważyłem że ta plamka sie zwiększyła. Obejmowała większą powierzchnie dużo większą, były to raczej pęcherzyki takie ( cos jak mandarynkę jak sie obierze to takie pęcherzyki ma z sokiem) takie cos wyczuwałem językiem, lecz nie bolało to wieć poszedłem do pracy i w nocy z 20 na 21 listopada tak jak by pękły te pęcherzyki. I od tego czasu sie przejąłem gdyż zaczęło to mocniej boleć, pijąc ciepłą herbatę czułem mocny przeszywający ból, pod koniec zmiany bolały mnie już pół szczęki (zęby) po powrocie do domu i wzięciu tabletek ból ustał. Na początku dziwiłem sie ze zęby zaczeły mnie boleć tak z niczego dopiero w weekend zauważyłem ze gdy napije się czegos ciepłego/ zimnego cos zjemi dotknie tego miejsca odczuwam mocny ból, gdy ten ból ustanie zaczynają bolec mnie wszystkie zęby po kolei dochodzi do tego ze ból promieniuje nawet na połowe szczęki(odczuwam tak jak by mnie każdy ząb bolał ). Nie chciałem panikować myślałem żę się to zagoi przepłukiwałem szałwią/ rumiankiem lecz nie pomaga dotykając językiem czuje taką jak by dziurkę( ranę z takimi fałdkami). Dzisiaj wracając z pracy zrobiłem filmik i wygląda to tak jak by duza czerwona(mocno czerwona plama) aktualnie znajduje się na podniebieniu oraz tego łączenia co łączy dziąsła z podniebieniem więcej jest na tym łączeniu. Moge dodać ze gdy dotykam językiem ów plamka/rana (nie wiem jak to nazywać) jest ciepłe (grzeje tak dziwnie). Dzisiaj nie wytrzymałem zacząłem czytać w internecie bo powoli nie wyrabiam z bólem nie mogę sie napić ciepłego nawet gazowanych napojów gdyż odczuwam straszny przeszywający ból i po przeczytaniu kilkunastu artykułów postów na forum i wgl zacząłem sie niepokoić.

I moje pytanie do was co to mozę być jak sie tego pozbyć gdyż zacząłem sie martwić a co gorsze zaczynam nie wytrzymywać z tym bólem a ile można brac tabletki przeciw bólowe które i tak na krótko pomagają.

Dziękuje i pozdrawiam mam nadzieje ze wystarczająco opisałem problem licze na szybką odpowiedz.