Witam.
Od miesiąca chodze do dentysty (mialem duzą przerwe w chodzeniu do dentysty ponad 12 lat.. ale to nie istotne). Postanowilem wszystko co trzeba wyleczyc mimo iz zęby mnei nie bolały.... Wizyty mam co tydzien s i robione mam pokolei chore zęby (czasem 1 czasem kilka naraz). Okazało się ze obecnie w dwóch2 po zagladnięciu do nich posiadają głeboką pruchnicę, a jeden wlasciwie był bombą prochniczą - poza sciankami wlasciwie caly byl w prochnicy głebokiej ( z zewnatrz wygladal nienajgorzej ale pruchnica szła spomiedzy zębów). Dentysta wyczyscil tego zęba (górna 7 lewa) na tyle ile mogl zeby nie ruszac miazgi i zastosował tlenek cynku (wszystko co pisze to mniejwiecej jego słowa). Załozyl opartunek na miesiac. Ząb ani raz mnie nie bolał (wczoraj minał miesiac) i dalej nie boli. Tydzien pozniej okazalo sie ze we wspomnainym drugim zebie mam gleboka prochnice, tylko tym razem jest ona tylko gleboka - dosc duzo zęba (scianki) jest ok i ten sam zabieg. Cieszyłem się ze 3 tydzien mija i ząb mnie nie boli i oba uda się uratwac... i chyba zabardzo sie cieszyłem?? bo 2 dni temu ten drugi ząb (jest to dolna 6lewa ) zaczał mnie pobolewać. Starałem się nie jesc lewa strona przez caly ten czas by ten tlenek nie wypadł, ale juz tak mnie prawa zaczela bolec, ze w weekend odwazylem sie jadac objema oczywiscie uwazajac na twarde pokarmy.
Czy ten ból moze byc spowodowany tym ze przez miesiac prawie nie jadłem tą stroną, i za szybko zaczalem jej uzywac? (od wczoraj staram sie nią nie jesc nic poza zupą ) no i jeszcze mam taka przypadłosc ze w nocy szczekoscisk czasem mam, a ta 6 czuje ze najbardziej jest narazona na nacisk z lewej strony. Od weekendu tez wyszła mi opryszczka wargowa (stad wczorajsza wizyte u dentysty musialem przelozyc - dentysta stwierdzil ze pasuje pozbyc sie najpeirw opryszczki zanim zagladnie mi do zębów) wiec moze i ona ma wplyw na tego zęba?? czy jednak czeka mnie kanałowe w tym zębie??
o samym bólu - 7 mnei wogole nie boli (wiec o nia nie pytam), ale ta 6 - zaraz po wizycie tego samego dnia 2 razy mnie zakuła to było szykie uklucie które poczylem az do szyii.. i tyle.. 3 tyg spokoju, 2 dni temu jak napsialem zaczela czasem bolec : ból jest taki jak po porzadnym borowaniu zeba - nie kluje, tylko boli jakbym cos nim zagryzł twardego, ale jak czasem pojawia sie po szczekoscisku. Ząb nie reaguje na zimno/cieplo, pod tym wzgledem jest ok. Ból nie jest cały czas, nie jest mocny, poprostu czasem czuje tego zęba przez chwilę np kilkanascie minut, czasem dluzej i tyle. Rozmasowanie dziąsła pod zębem od zewnetrzej strony czyli przez policzek powoduje ze przestaje czuc calkowicie ból . Czy to oznacza ze robi sie jakis stan zapalny i jednak kanałówka?
Nie wiem co powie moj dentysta, chcialem zasięgnąc wczesniej opinii innej osoby niz moj dentysta - wypełnienie mam miec typu onlay/inlay czyli drozsze stąd niechailbym go rozbijac za chwilę
pozdrawiam i przepraszam za duzego posta, ale chcialem jaknajlepiej opisac temat