Dzień dobry,
od kilku miesięcy towarzyszą mi bóle zębów i trzaski w stawie skr- żuchwowym. Nie wiem czy jedno ma coś wspólnego z drugim. Bolą mnie tylko górne tylne zęby, po lewej stronie 6, 7 i 8, po prawej 7 i 8. Wszystkie już w mniejszym lub większym stopniu były niestety leczone. Prawa 7 i 8 reagują bólem nawet na lekkie stukanie szczoteczką, 7 bardziej, z lewej wszystkie 3 reagują bólem na stukanie, 8 chyba najbardziej. Ból jak gryzę kanapkę jest niemal nieodczuwalny, prawa strona nie reaguje na zimno. Po lewej na gryzienie reaguje 6 i 7 wyraźnym bólem, 8 mniej. Cała lewa górna strona o 6 w dal reaguje również bólem na zimno. Obie ósemki górne reagują bólem na mycie szczoteczką, dziąsła też reagują nieprzyjemnie, za to na dole wszystko w porządku. Mogę mocno szczotkować i nic. Ból po obu stronach potrafi przejść na czoło i okolice powiek, bardziej po prawej, dochodzi do tego pieczenie. Po lewej ból w mniejszym stopniu schodzi na czoło, za to robi się tak jakby miękko pod okiem. Na zdjęciu pantomograficznym dentysta nie stwierdził nic niepokojącego. Na oko również. Kolejnemu podejrzana wydała się lewa 7, otworzył ją, wsadził lekarstwo i powiedział, że miazga jest jak ogień. Gdy nie przestanie boleć, trzeba będzie go uśmiercić. Boli niewiele, znacznie boli gdy zagryzam.
Codziennie jestem na przeciwbólowych. Słabo śpię, jestem osłabiony, w nocy budzę się często, serce jakoś mi mam wrażenie czasem szaleje. Rano pozbywam się z gardła żółtej, lepiej wydzieliny i wydaje mi się, że właśnie bierze się z tej niezdiagnozowanej przyczyny. Zatoki mam czyste, przeziębiony nie jestem. Co zrobić dalej? Jakie zdjęcie wykonać by zdiagnozować przyczynę bólu? Nie chce mi się wierzyć, że aż 5 zębów ma problemy i dentysta się myli. Z drugiej niepokoi mnie ta miazga jak ogień. Może to jakieś zapalenie? Może to od stawów? Jak wykluczyć bądź stwierdzić stan zapalny w dziąsłach, stawach, zębach? Co robić dalej?