• Reklama
Największy i najlepszy katalog ślubny w sieci - Ślubnięci.pl

Proszę o pomoc, ogromnie zabiedbane zęby.

Czyli co robić gdy boli ząb oraz pytania na temat innych schorzeń jamy ustnej.
Regulamin forum
CZYTAJ: Regulamin serwisu dentoforum.pl
  • Reklama

Proszę o pomoc, ogromnie zabiedbane zęby.

Nieprzeczytany postautor: ja2017 » 22 wrz 2017, 14:19

Nie wiem czy temat zakładam w dobrym działe, w razie czego proszę o przeniesienie.

Wstyd mi pisać, ale zapewne i dentyści i pacjenci mają takie doświadczenia, tj dentyści z pacjentami a pacjenci swoje własne.
Ale do rzeczy.
Mam 24 lata i bardzo zaniedbałam swoje uzębienie raczej jest w tragicznym stanie. Nie chce sie tu usprawiedliwiac, ale moje zęby były zawsze słabe, lecz sama za dzieciaka o nie nie dbałam, nawet nie miałam pasty do zębów, rodziców obchodziła tylko butelka wódki. W sumie to nieważne. Majac chyba 11 czy 12 lat i wszystkie zęby stałe uległam wypadkowi i straciłam pół górnej jedynki. Wtedy też, nie pamiętam kto, ale ktoś ze szkoły wysłal mnie do dentystki w celu naprawienia tego. Dentystka założyła mi koronkę na podbudowie metalowej, koronka wyglądała ładnie, jest solidna, mam ją do dzis, ale ładnie już nie wygląda. Miałam wtedy mnóstwo zębów do plombowania, ale nie poszłam na kolejne wizyty, bo gdy dentystka robiła mi koronkę, strasznie mni bolało, poza tym musiałam daleko dojeżdżać, a żaden z rodziców jechać ze mną nie chciał, ja sie bałam.
I tak mijały lata ja nic nie robiłam, strach i wstyd przed dentystą. zęby myłam ale problem z nimi ogromny.
Dziś nawet rozważam czy u mnie nie zostaje założenie po prostu protezy i wyrwanie pozostałości....
W sumie na dole mam dobre tylko ósemki i zęby od 1-4 po lewej i prawej stronie czyli łącznie 10 zębów. 5,6,7 nie ma dosłownie nic, zostaje wyrywanie.
Ale góra...z górą jest gorzej, jest mi strasznie wstyd. 1 ta obok koronki popsuta, obydwie 2 też, 3 są zdrowe, z 4 niemal nic nie zostało (wyrywanie). Do tego zęby są strasznie żółte, ale takie były od dzieciaka, nie wiem czemu, potem regularne mycie nic nie poprawiło.
Zęby doprowadzają mnie do depresji zresztą to tylko jeden z powodów ale dla mnie duży. - wstydzę się tego ogromnie i niczego w życiu tak nie żałuję.
Nie stać mnie na ich naprawę, wymianę, cokolwiek.
Za jakiś czas zaczynam staż i pomyślałam, że 100% pieniędzy z niego chce zainwestować w zęby ale to będzie zaledwie około 4500 tys. z całości.
I tu moje pytanie, co za taką kwotę mogę naprawić.
Myślałam o wstawieniu koronek na zęby górne 1 i 2 po obu stronach i wymianie tej koronki z 1 bo już jest bardzo brzydka i przebarwiona. Koronki na podbudowie metalowej na droższe mnie nie stać, na 4 zęby górne to jaki może być koszt?
Potem na 3 zdrowe może licówki bądź wybielanie tak by pasowały kolorem z koronkami z 1 i 2. Z 4 problem bo wiem, że można most ale mnie nie stać, czy jest możliwość wstawienia mikroprotez i ile to kosztuje?
Oczywiście zaleczenie i powyrywanie tego co juz uratować się nie da. :(
Możecie po mnie jechać, nie ma dnia bym sama sobie nie wyrzucała takich zaniedbań .
Ale konkretnie:
Cena korony na podbudowie metalowej cena za sztukę? Znajdywałam ceny i wynosiły od 600 do 1000zł, czy to cena za samą koronę czy już z przygotowaniem, leczeniem?

Ceny jakichś tańszych licówek bądź wybielanie tych dwóch 3 jaki koszt?
No i co z tymi 4?
Dalej jedna 5 do plombowania druga zdrowa (piszę cały czas o górze) potem pozostałości 6 obydwóch i 7 jdna do plombowania i 8 zdrowe.
Jest w stanie ktoś mi to objaśnić jak wyglądałoby leczenie i koszty. czy np. Korony są robione pojedynczo czy najpierw leczenie i zakładanie 4 od razu?
ja2017
Początkujący
 
Posty: 1
Rejestracja: 22 wrz 2017, 13:37
Płeć: Kobieta
Jestem: Pacjent
Tytuł / Specjalizacja: -
Kierunek studiów: -
Rok studiów: -
Miasto uczelni: -
Uczelnia: -
Pracuję: Nie

Reklama

Wróć do Boli mnie! oraz inne schorzenia w jamie ustnej

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości

  • Reklama