jestem tutaj pierwszy raz i chciałam się zapytać. Zawsze chodziłam do swojej p.stomatolog, ale dzisiaj wybrałam się do innej. Nigdy nie miałam problemu ze znieczuleniem i w swoim życiu dostałam go już tyle razy, że hohoho....a dzisiaj minutę po podaniu znieczulenia zaczęły mi tak drętwieć ręce i czułam, że odlatuję. P.stomatolog na chwilę przerwała swoją pracę i opuściła mnie na fotelu głową w dół. Jakoś udało się jej dokończyć ,,małą dziurkę,, ale moje objawy ustąpiły dopiero jak od niej wyszłam. Robiony ząb nie był zbyt bolesny i ogólnie wszystko byłoby ok, gdyby nie to drętwienie, które było tak silne, że dodatkowo spotęgowało mój strach i już widziałam siebie w karetce, stąd pytanie: Czy w gabinetach dentyst. stosuje się jakieś różne znieczulenia? Czy jest możliwe, że wcześniej jak chodziłam do swojej dentystki i dostawałam za każdym razem znieczulenie (raz słabsze a jak do wyrwania to mocniejsze) to nic mi nie było (jedynie sam strach przed dentystą) a teraz jak dostałam może jakieś inne to mogę być na to uczulona? Czy raczej wynika to z faktu, że jestem dość wrażliwą osobą i widocznie zbyt emocjonalnie podeszłam do nowego lekarza. Dodam, że wkłucia samego znieczulenia nie czułam i początkowo byłam tym zachwycona, bo wcześniej zawsze czułam wkłucie igły.
Liczę na Wasze komentarze
Pozdrawiam,
