elektroniczne sądy - dużo się o nich u nas mówi, ale chyba niewiele robi.
Teoretycznie już u nas funkcjonuje coś takiego, tyle że zdaje się w bardzo ograniczonym zakresie. Zastanawia mnie, dlaczego tylko jeden rodzaj spraw jest rozpatrywany w ten sposób - o ile wydanie decyzji z automatu można nazywać rozpatrywaniem.
Czytaliście może coś więcej na ten temat?