Hej. Mam taki w gruncie rzeczy niewielki, ale trochę denerwujący problem z okularami. Mam szkła progresywne, a oprawki zawsze wybieram jak najmniejsze, bo takie lubię i takie najlepiej pasują do mojej twarzy. Ale zwykłe szkła progresywne przy tego typu oprawkach i mocy jak moja, po bokach mają dość szerokie pole gdzie obraz jest niewyraźny. Pytałam optyka i jest to rzecz normalna właśnie przy szkłach progresywnych. Ale doradził mi nowoczesne soczewki Intro Mini+, o dokładnie te -
http://zobacztozjzo.com.pl/intro.html. Może ktoś z was je ma (a wcześniej nosił zwykłe szkła) i jest w stanie mi napisać, czy różnica jest dla was odczuwalna? Bo wiadomo, na obrazku to zawsze wszystko ładnie wygląda, a chciałabym wiedzieć, jak jest w rzeczywistości.