Ja zawsze miałam problem z tym że jak ubrałam się w
sukienki kiss my dress i usiadłam na mojej kanapie na której czasami leżał mój pies to potem cała sukienka była w sierści. Ogólnie to z sukienki ściągałem to potem rolką do ubrań, a tak z kanapy to miałam taką specjalna szczotkę i ona jedynie mi pomagała.