Witam. Zaczne od tego, ze dwa lata temu(mialem wtedy 18lat) przez przypadek(robiac RTG) dowiedzialem sie, ze osemki rosna mi poziomo. Pani lekarz powiedziala, ze kiedys moze byc z tym problem i pewnie bede je musial usunac. No i chyba miala racje, bo ostatnio co jakis czas pojawiaja sie bole(takie male), to chyba osemka wypychajaca siodemke :/ Dodam, ze osemki nie wyrosly, w ogole ich nie widac, sa pod dziaslami. Gdzies slyszalem, ze maja czas, bo ludziom osemki wyrastaja w wieku 24lat. Mysle, ze bez narkozy sie nie obedzie! Gdy dowiedzialem sie, ze kiedys moge miec problem z tymi zebami, lekarz polecil mi wtedy zabieg.
Moze ktos mial podobny problem i zechcialby opisac sytuacje? Prosze o porady.
ps. Dzis bylem zrobic kolejne RTG. Zauwazylem, ze zeby sie naprostowaly, bo wygladaly gorzej, szkoda, ze nie mam poprzedniego zdjecia RTG. bo bym zamiescil dla porownania. Zamieszczam zdjecie, abyscie zobaczyli jak wyglada sprawa: