Witam ponad miesiąc temu przeszłam zabieg uzupełnienia kości nad górną 2.
Kość na skutek resorpcji została zniszczona praktycznie do przegrody nosowej, w związku z czym uzupełnienie było bardzo dużo.
Od tygodnia borykam się z zapaleniem kości, którego przyczyną były względy higieniczne - kość ma rozrastać się 3 miesiące i w związku z tym w szczelinie między dziąsłem a koroną zęba praktycznie zanikała z dnia na dzień, a pomiędzy pozostały resztki jedzenia, co w związku z niewygojoną raną po augmentacji doprowadziło do zakażenia bakteryjnego.
Od tygodnia dr płucze ranę wodą utlenioną, poszerzył szczelinę, wyczyścił i włożył lekarstwo. Od 5 dni przyjmuje metronizadol a od 3 antybiotyk augmentin.
Niestety z bólem walczę od ponad tygodnia, jest bardzo dokuczliwy, tym bardziej, że promienuje na całą prawą stronę szczęki do ucha. Ponadto nadal dosyć mocno obrzęknięte jest dziąsło nad zębami od górnej 3 do końca i te zęby także mocno dają się we znaki.
Najgorszy rwący ból odczuwam w nocy, budzę się z lekko opuchniętą twarzą.
Pan dr zapewnia, że po działaniu antybiotyku ból powinien ustępować, ponadto widzę także obrzęk i zaczerwienie dziąsła bardzo powoli, ale jednak ustępują.
Co mogę jeszcze zrobić? Od tyg przyjmuje leki przeciwóbolwe, a noc oznacza bezsenność i nieustający, silny ból.
Jak długo może trwać leczenie zakażenia i kiedy zacznę sypiać normalnie?
Czy w przypadku jak mój powinno zostać wykonane rtg? Pan dr póki co go nie zlecił.
Dziękuję za pomoc.