Cześć,
Trzy dni temu wyrwano mi dwie górne czwórki na potrzeby aparatu ortodontycznego. Zęby z aparatem mają się dobrze ale bardzo uważam, wręcz obsesyjnie na te dziury po ekstrakcji. Boje się, że resztki jedzenia do nich wlecą. Co prawda jem same papki, bo ból zębów od aparatu na razie mi nie umożliwia gryzienia.
Nie wiem jednak jak to powinno się prawidłowo goić. Jedna dziura cały czas wygląda tak samo, jest czerwono-różowawa i w ogóle się nie zrasta, jest cały czas tak zwana studnia. Natomiast druga jest lekko zaślepiona szaro-białym nalotem. Cały czas się zastanawiam czy są to resztki jedzenia. Nie wiem czy mam to odessać, choć bardzo się boję o ten skrzep. Nawet jeżeli coś tam z jedzenia się dostało, to nic się nie stanie jak to tam zostawię w spokoju? Po jakim czasie będę mogła w miarę bez obaw jeść? Czy po dwóch tygodniach rany już się zejdą? Proszę o pomoc. Pozdrawiam!