autor: geforc » 23 maja 2019, 12:27
Witam, od paru dni bardzo boli mnie "coś" w szczęce z prawej strony gdzieś koło 6,7, nie wiem dokładnie który to ząb bo mam uczucie jakby bolało mnie kilka zębów, czasem mam też wrażenie że od wewnętrznej strony policzka mam jakąś ranę albo aftę. Pomagają dwa mocne środki przeciwbólowe... No nic, trzeba iść do dentysty, problemem u mnie jest silny odruch wymiotny, od małego, odkąd pamiętam mam takową "wadę", jak idę z jakaś grypą czy przeziębieniem to nawet lekarz prowadzący nie sprawdza gardła patyczkiem bo od razu jest odruch mocny. No właśnie chodzi o tą sedację i odruch wymiotny, jeśli nie wiem który ząb mnie boli bądź dziąsło to jak lekarz się ze mną skomunikuje w celu zdecydowania co robimy? Pamiętam ostatni raz jak byłem u dentysty 8 lat temu to też miałem sedację ale wtedy było wiadome gdzie ząb się ukruszył i który trzeba robić, a teraz ? jak to wygląda w praktyce ? Ustala się z dentystą że jesli dziura to zaklejamy, jeśli ząb chory to wyrywamy ??