Witam, 2 dni temu poddałam się zabiegowi ekstrakcji zębów (7 i 8). Jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie, to ósemka była położona poziomo, częściowo zatrzymana w dziąśle, zaś 7 złamała się w trakcie leczenia kanałowego, widoczny był jej kawałek. Przed zabiegiem lekarz stwierdził, że konieczne będzie założenie szwów. Mam jednaj wrażenie, że obyło się bez tego ale z racji tego, że panicznie bałam się zabiegu nie myślałam o tym w trakcie wizyty i zapomniałam o to zapytać . Dzień przed usunięciem zaczęłam brać amoksiklav. Po zabiegu zgodnie z zaleceniami trzymałam tampon przez około 30 minut. Po jakiś 2 godzinach pojawiło się dosyć mocne krwawienie. W dniu dzisiejszym moja rana wygląda tak: https://zapodaj.net/4aff3204c09f1.jpg.html
Nie boli ani trochę, jedynie mam uczucie jakby swędzenia i lekki ból sprawia mi szerokie otwieranie buzi.
Chciałam dowiedzieć się czy na zdjęciu są widoczne szwy, czy wizyta kontrolna jest w tym przypadku konieczna (panie w recepcji stwierdziły, że jest ona niezbędna wyłącznie w przypadku założenia szwów ale nie wiedzą czy je mam czy nie) i czy gojenie się przebiega prawidłowo?