W ciągu najbliższych kilku lat czeka mnie usuwanie górnej szóstki leczonej kanałowo (nawet po ponownym przeleczeniu) od dawna dziąsło wokół niej nie wyglądało za dobrze, widać ze tkanki są w przewlekłym stanie zapalnym, zrobił mi sie tam spora kieszonka gdzie wchodzi jedzenie powodując samoistnie bolące stany zapalne dziąsła. Ten sam łuk ma juz o jednego zęba mniej (tzn 5 jest poza, na podniebieniu). do tej pory gryzłam tą stroną i w zasadzie zęby po lewej stronie (w żuchwie też są ustawione dobrze - ocena ortodonty) natomiast po prawej stronie jest sajgon (kieł szczękowy przed żuchwowym, przemieszczenie do przodu łuku więcej niż o pół zęba) z tamtej strony łuki się zagryzają dopiero na zębach trzonowych.
Stomatolog dał mi kontakt do dobrego specjalisty (wg stomatologa), który stwierdził ze moje sytuacja jest trudna, (dodam ze mam 28 lat), całkowite wyleczenie to ekstrakcja 4 zębów i operacja na dwóch szczękach . na to bym się chyba w życiu nie zdecydowała, po pierwsze nie stać mnie, po drugie duża ingerencja, ryzyko powikłań, długi czas rehabilitacji.
Lekarz stwierdził ze możliwy jest kompromis: ekstrakcja górnej lewej 6 (bo chora) wprowadzenie do łuki 5 z podniebienia i przysunięcie 7, ekstrakcja górnej prawej 4 (dla wyrównania wielkości łuku i cofnięcia kła) oraz dolnego siekacza bocznego ze względu na ich obecne stłoczenie i wychylenie (wyrwanie dwóch dolnych 4 spowoduje ze kły pójdą do tyłu co może zepsuć zgryz), dodatkowo lekko wysunąć żuchwę.
Przyznam ze perspektywa usuwania siekacza jest trudna do akceptacji. Ortodonta długo się nad tym zastanawiał, powiedział coś takiego ze u mnie istnieją zarazem wskazania jak i przeciwwskazania do ekstrakcji 4. Czy ortodonta da radę zamknąć tą lukę po 2 ? kły nie będą za blisko?
No ja mogę iść do innego ortodonty skonsultować, ale nie mam wystarczającej wiedzy i doświadczenie żeby ocenić które rozwiązanie będzie lepsze. Inny specjalista przedstawi inny paln leczenia który może zepsuć np. zgryz.
Czytałam na temat metody ekstrakcji siekacza w sieci i tak się postępuje z dobrymi rezultatami.
Bez leczenia orto czeka mnie na pewno utrata chorej szóstki, pewnie 5 na podniebieniu (bo jak tu wstawić most?)i siekacze tez szlak może trafić przez paradontozę i wychodzenie z łuku jedynki.
Ehh, zeby tak się nie stresowac zębami