Witam!W środę 27 listopada będę miała usuwane dwa zęby-górną 6-tkę z lewej strony i 4-kę z prawej.Pewne jest że w przyszłości zrobię implanty tych zębów,ale dopiero za ok. dwa lata (teraz studiuje i 5tyś to dla mnie dużo,a nawet kredytu bym nie dostała ) a przez ten czas nie chcę mieć luki,chodzi mi głównie o tą czwórkę.I właśnie tutaj jest problem-nie chce robić mostku bo o ile się orientuje to trzeb spiłować zęby sąsiadujące a mi chodzi o rozwiązanie właśnie takie które pozwoli mi odczekać ten okres.Czytałam o mini protezach,i wydawało mi się że to idealne rozwiązanie ale podobno są niewygodne,a co to portezy nylonowe,które są najlepsze?I jak to wygląda cenowo?I po jakim czasie od wyrwania mogłabym mieć coś takiego?Z góry dziękuje za odpowiedzi
----------------------------------- Scalono post 24 lis 2013, 01:01 -----------------------------------
No i stało się,przy kolacji dzisiaj połamała mi się czwórka przy samym dziąśle Teraz widzę jaka była zepsuta Chociaż regularnie odwiedzam dentyste,niestety trafiłam chyba na lekarza z wadą wzroku że tego nie widział i dopiero obecny dentysta stwierdził że już jest do wyrwania Teraz nie wiem co robić,jest sobota wieczór,zaparzyłam szałwie i bedę płukać.Mogę tak przeciągnąć do środy czy zgłosić się do dentysty wcześniej? koleżanka mówi że też miała "lukę" po 5-tce ale jak wyszła jej ósemka to jej się zsunęły i już nie ma.Ja mam ósemki tylko na dole,czy możliwe że jak mi wyjdą na górze to też się zsuną?Dziękuje za odpowiedzi,reszta po zębie mnie nie boli