Witam!
Jestem chory na refluks przez co mam bardzo zniszczone żeby, zwłaszcza górne. Po ostatniej wizycie u dentysty ten oznajmił mi, ze jest konieczne podjęcie radykalnych kroków. chodzi o to, ze tyły w górnej części tak naprawdę nie istnieją a przody są na tyle zniszczone że nie opłaca się w nie pompować więcej kasy. (wiele plomb a do tego zęby w fatalnym stanie- akt to mój dentysta powiedział - "są mocno przemęczone". Zaproponował mi on dwa wyjścia- albo protezy częściowe na tyły, spiłowanie przodu i koronka (dwie 1 dwie 2 i jedna 3 z prawej strony) albo całkowite usunięcie tych zębów i wstawienie protezy....
Nie wiem co o tym myśleć- jest wgl jakieś inne wyjście, może mój lekarz się myli? rozumiem te tylne protezy ale usuwanie lub spiłowanie przodu? Czy taka koronka spełniała by swoje zadanie? (do tego koszt jednego zęba to 600 zł)