autor: Jakub.firlej » 25 gru 2017, 23:58
Witam wszystkich! Mam problem i bardzo bym chciał się kogoś poradzić. Otóż , jakiś czas temu straciłem ząb, dentysta zalecił założyć koronkę. Ząb został uśmiercony a koronka przygotowana. W poniedziałek, na pięć dni przed założeniem, zrobiliśmy przymiarkę i było ok. W miniony piątek, po założeniu i zacementowaniu, od strony języka, między dziąsłem a koronką, powstała "luka" "wnęka" nie wiem jak to nazwać, korzeń jest odsłonięty. Od razu mówiłem o tym dentyście , on kazał mi dać sobie czas bo może się przyzwyczaję, bądź dziąsło w to miejsce narośnie. A problem jest taki, że niedopasowana część ma ostry krawędź, w wnęce gromadzą się drobinki jedzenia, boje się że niedługo zacznie się mi psuć odsłonięty korzeń zwłaszcza, że mam bardzo podatne na zepsucia zęby, mało tego naczytałem się, że może się rozszczelnić koronka bądź utlenić się metal na którym jest zrobiona. Nie wiem co mam o tym myśleć zwłaszcza że to niemało kosztowało . Z góry dziękuję bardzo za odpowiedzi.