Złamany ząb

[Markel]

W skutek nieszczęśliwego wypadku złamała mi się ok. połowa jedynki. Byłem dziś u dentysty i powiedział mi, że może mi zrobić to na dwa sposoby - uśmiercić go, potem wstawić jakieś włókno i korone (co byłoby kwestią jednej/dwóch wizyt) lub może prawdopodobnie uratować tego zęba, bo z tego co widział nie jest zbyt mocno uszkodzona zębina i poleca opcje drugą. Z tym, że to będzie trwać ok. miesiąc. Przez miesiąc będę musiał chodzić z ułamaną jedynką, ponieważ przez ten okres musi obserwować jak się trzyma ten ząb, czy na pewno nie obumiera i po tym czasie zrobić zdjęcie rentgenowskie. A widok tej szpary jest dosyć głupi. I teraz tak pomyślałem... Czy jest możliwość, aby na ten czas możnaby mi coś dokleić awaryjnie? Nie musi to wyglądać idealnie, aby nie było takiej dziury.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

[mymy]

Witam,
oczywiście że można. W sumie to zależy jak to wygląda (powierzchnia urazu) ale zwykle leczenie takie by nie popuścić do kanałówki wygląda tak iż na odsłonię zębinę kładzie się lekarstwo, potem podkład i dalej można odbudować zęba zwykłym materiałem światłoutwardzalnym. Co prawda wypełnienie takie będzie bardzo osłabione (nie można tym zębem gryźć) ale estetyka będzie zachowana. Po miesiącu jak ząb nie obumrze usuwa się stare materiały i odbudowuje koronę.
Postępowanie takie co prawda nie zrobi z zęba odpornego na wszystko ale zawsze pozostaje "przy życiu". Pozdrawiam