WItam, 6 lat temu leczyłam dolną prawa 6 kanałowo. niby wszystko ok ząb sie nie odzywał ale w poniedziałek zaczęlo pobolewać,ciężko mi było zlokalizować ból, tak jakby między 6 a 7 wczoraj poszłam do dentysty tam mi rozwiercili plombe w tym martwym zębie bez znieczulenia, założono mi jakieś białe coś śmierdzące czuje ten posmak chyba ostatnio bylo tak samo. przed leczeniem kanałowym..prosze o wytlumaczenie..czy znów będę miała tego zęba leczonego? coś widać na zdjęciu? być może poprzednio został on źle wyleczony? Dodam że mimo brania naproxenu i pyralginy ból nie ustępuje wizyte mam dopiero na za tydzień, z tego co pamiętam ostatnio po nalożeniu tego lekarstwa tez bolalo ale tylko chwile. dodam że delikatnie puchnę czuję tam dyskomfort boli jak nagryzam, a wieczorem to ulge przynosi tylko lód, zapodaję zdjęcie rtg
https://zapodaj.net/908347be94ccc.jpg.html