Witam
Mam problem z 5 tka gorna .Kilkanascie lat temu leczona kanalowo , wypelniona cwiekiem ( z tworzywa czy metalu ) na ktorym zostal odbydowany zab z kompozytu .
Kilka miesiecy temu zrobila mi sie przetoka na zewnatrz dziasla , mam twarda banke na dziasle.
Endodonta po zrobienu zjeciu rtg powiedzia mi o stanie zapalnym okolowierzcholkowym i nawet ze i zatoki szczekowej , bo zab siedzi wysoko ( w zatoce nawet ). Mam wybor albo jeszcze raz leczyc kanal ( co komplikuje fakt ze tkwi tam cwiek )albo operacja- epicoectomy .
Ponowne leczenie kanalu to grozba jego pekniecia i zab do usuniecia, a koszty leczenia i ogromne-ktore i tak musialabym poniesc .Boje sie ,ze to moze nie wyleczyc mi stanu zapalnego kosci i do tego jeszcze zatoki .
Czy Operacja - sciecie wierzcholka moze cos dac wiecej ?.Smiertelnie sie jej boje ze wzgledu na bliskosc zatoki szczekowej. Mysle ze lekarz oczysci mi kosc .Ale moje pytanie jest czy taka operacja grozi mi powiklaniami zatoki szczekowej , bo to martwi i przeraza mnie najbradziej ?.Co moze lekarz uszkodzic w zatoce szczekowej (zab jest strasznie blisko i do tego ten stan zapalny )
Co sie moze stac po takie operacji korzenia , czy zatoka sie wygoi.?jakie to ryzyko ?
Nie wiem co lepsze ponowne( to byloby trzecie ) przeleczanie czy operacja ? Jestem przerazona .Prosze mi pomoc ocenic sytuacje
Dziekuje